Rezerwat Romanka

Romanka, to taka dość stroma góra w Beskidzie Żywieckim. Blisko stąd na Przełęcz Pawlusią i na popularną Rysiankę.

Obszar szczytu objęto ochroną ze względu na specyficzną roślinność i starodrzew świerkowy. Z czasem stare drzewa zaczęły obumierać i wierzchołek pokrył się sterczącymi ku niebu kikutami.

Od samego początku byłem oczarowany całym różnokolorowym pejzażem. Głęboka zieleń świerków, brunatny kolor paproci, czerwieniejące już jesienią jagody, stalowoszare, wyschnięte pnie drzew, to wszystko tworzy spektakularną aurę.

Romanka, szlak na Rysiankę

Chroniony w rezerwacie Romanka starodrzew świerkowy, chyli się już ku upadkowi.
chroniony w rezerwacie Romanka starodrzew świerkowy

Wierzchołek Romanki. Liczne wykroty dają wyobrażenie o panującym tutaj surowym klimacie.
Romanka rezerwat

Umarły las na Romance. Straszą kikuty drzew.
umarły las Romanka

Huba na umarłym drzewie. Życie na życiu i życie po życiu.
Huba na drzewie

Bory świerkowe na szczycie Romanki.
Bory świerkowe

Obumarłe drzewo i pajęczyna gałęzi.
obumarłe drzewo

Szlak na Romankę w słoneczny dzień wygląda niezwykle malowniczo.
Szlak na Romankę, Beskid Żywiecki

Żal starych drzew, ale omszałym pniom nie można odmówić uroku.
Był las na Romance, a pozostały kikuty drzew

Motocykliści na szlaku są prawdziwa zmorą turystów. Na szczęście policja musi ich nieźle ścigać, skoro pojawili się tylko jeden raz tego dnia. Ale za to w rezerwacie przyrody, jak gdyby nigdy nic.
motocykliści na szlaku

Comments are closed.