Jak nie kochać jesieni

Niech za cały komentarz do tego wpisu posłuży tylko ten wiersz i fotografie.

 

Jak nie kochać jesieni…

krajobraz jesienią w górach

Jak nie kochać jesieni, jej babiego lata,
Liści niesionych wiatrem, w rytm deszczu tańczących.
Ptaków, co przed podróżą na drzewach usiadły,
Czekając na swych braci, za morze lecących.

złoty kolor drzew
Złoty kolor drzew na stokach Cieńkowa. Beskid Śląski.

 

Jak nie kochać jesieni, jej barw purpurowych,
Szarych, żółtych, czerwonych, srebrnych, szczerozłotych.
Gdy białą mgłą otuli zachodzący księżyc,
Kojąc w twym słabym sercu, codzienne zgryzoty.

liść paproci jesienią

Jak nie kochać jesieni, smutnej, zatroskanej,
Pełnej tęsknoty za tym, co już nie powróci.
Chryzantemy pobieli, dla tych, których nie ma.
Szronem łąki maluje, ukoi, zasmuci.

Bajecznie kolorowa droga z Salmopolu do Wisły Malinką jesienią
Bajecznie kolorowa droga z Salmopolu do Wisły Malinką jesienią

 

Jak nie kochać jesieni, siostry listopada,
Tego, co królowanie blaskiem świec rozpocznie.
I w swoim majestacie uczy nas pokory.
Bez słowa na cmentarze wzywa nas corocznie.
– Tadeusz Wywrocki

Comments are closed.