Rafy koralowe
Największym turystycznym skarbem Egiptu, obok pamiątek po potężnej cywilizacji faraonów są rafy koralowe.
Te najłatwiej dostępne, tuż przed hotelem w Hurghada, są w zdecydowanej większości bardzo zniszczone i od nowa zasiedlane przez podmorskie żyjątka. Zwierzęta tak różne od tych spotykanych w Polsce, że postawiony przed nimi, wbity w maskę człowiek, zupełnie nie wie co widzi, co to jest i jak to nazwać. Czy to zwierze, czy to roślina, czy co. Jakieś jeżowce, jamochłony i kolorowe COŚ.
Aby obejrzeć całe bogactwo raf koralowych najprościej wykupić którąkolwiek z dostępnych wszędzie na mieście wycieczek nastawionych na nurkowanie z rurką, akwalungiem, łodzią ze szklanym dnem lub mini okrętem podwodnym.
Ceny to około:
14$ za wycieczkę na wyspę Gifftun,
25-35$ – wycieczka na 3 rafy koralowe, obserwacja delfinów
5-70$ – nurkowanie z akwalungiem
W ramach każdego rejsu jest obiad i napoje, choć tych ostatnich nigdy nie za dużo i koniecznie trzeba zabrać swoje.
Na początku wycieczki dostajemy do ręki foldery ze zdjęciami tego wszystkiego co tam pod wodą można spotkać, z zaznaczeniem czego nie dotykać, co nas może ugryźć, skaleczyć, albo zabić. Tego oczywiście nikt początkujący nie jest w stanie spamiętać, więc po prostu najlepiej niczego nie dotykać, tym bardziej ,że rafy koralowe są pod ochroną.
Pierwsze zejście pod wodę i obserwacja rafy koralowej.
Delfiny! Nigdy nie sądziłem, że zobaczę delfiny żyjące w naturze. Tutaj cała delfinia rodzina płynęła wzdłuż statku, wyskakiwała ponad wodę i harcowała nawet wokół plaży.
Na wyspie Gifftun. Cudowna woda, plaża i niewielkie rafy koralowe. No i oczywiście masy ludzi.
Mewy towarzyszą każdemu przepływającemu stateczkowi, ponieważ wiedzą, że turyści rzucą im w powietrze jakiś smakołyk, który te zwinnie złapią w locie.
Nurkowanie przy rafie koralowej. Morze Czerwone jest do tego stworzone!
No i pełnym wrażeń czas wrócić do Hurghady.
[Egipt wycieczka objazdowa 7+7, cześć 5]