Pogoda w górach zmienną jest

pejzaż zmrożony

popołudniem
otwarta przestrzeń huczy mrozem
na niebie pasą się obłoki
z których sople zwisają jak wiara
ku ziemi w welon przywdzianej

biała góra ze srebrzystymi pręgami
zmrożonego śniegu którym zamiata wiatr

i potok białą kołdrą przykryty
chowa się przed mrozem
błyszczy w miejscach gdzie nabiera promieni
jak oczy ukochanej

w zaspach utknął Bóg
który szedł do chorych
– Daniel Lizoń

Cóż za zimowo nastrojony wiersz, nieprawdaż?

Dopiero co 2 tygodnie temu wróciliśmy z jesiennej wycieczki klasowej na Pilsko, a już dociera tam pomału zima i zaczyna kąsać mróz. Dla porównania kilka, niedługo od siebie zrobionych fotografii pokazujących w przybliżeniu te same miejsca.

Żółty szlak na Pilsko:

Polski szczyt Pilska i przejście graniczne. Wspaniała panorama na Babią Górę, prawda? ;)

Hala Miziowa skąpana w słońcu i ta druga, taka trochę posmutniała:

Dzięki Majka i Andrzej za świeże zdjęcia i Tobie Mirek za te ciut starsze.